sobota, 13 września 2014

Embrit - odmieniec - rozdział 1

     Żyję na wyspie Embritton. Jest to miejsce w którym nie zagościł nigdy żaden człowiek. Jest odcięte od jakiejkolwiek cywilizacji. Na tej wyspie żyją Elfy, Embrici jak i wiele innych magicznych stworzeń.
     Pochodzę z rodu Embritów. Wiele stworzeń przypisuje Nas do elfów, ponieważ jesteśmy bardzo do nich podobni. Nasz ród różni się od elfów uszami, które u nich są bardziej szpiczaste i dłuższe. Różnica ta jest niezauważalna na pierwszy rzut oka, ale gdyby się chwile przyjrzeć staje się widoczna.
     Embrici dzielą się na trzy grupy. Pierwszą z nich jest Ognista - która potrafi władać ogniem. Embrici, którzy posiadają tą moc, najczęściej nazywani się złymi, ponieważ zsyłają na innych chorobę ,,wieczna gorączka". Jest to najgroźniejsza wśród chorób. Polega na rośnięciu temperatury ciała z dnia na dzień. Jest to najczęstsza przyczyna śmierci wśród Embritów.
Kolejna grupa - potrafi władać wodą, przypisywana jest do dobrych, ponieważ charakteryzuje się magicznymi mocami uzdrawiającymi. 
Do ostatniej grupy należą Embry, czyli zwyczajni Embrici, którzy nie posiadają żadnych magicznych mocy.
     Ja pochodzę z grupy Embrów, jak i moi rodzice. Lecz przez niektórych jestem nazywana Odmieniec, ponieważ w dzieciństwie zdarzały się różne niewyjaśnione rzeczy w moim otoczeniu, takie jak uzdrowienie mojej ciężko chorej matki i śmierć na wieczną gorączkę mojej byłej sąsiadki, która rzuciła ten czar na moją rodzicielkę. 
     Obecnie mam siedemnaście lat. Moje oczy są koloru zielonego, a włosy brązowego. Plotki, które krążyły o mnie w dzieciństwie rozeszły się i wiele Embritów uważa mnie za odmieńca. Nauczyłam się jednak z tym żyć, ale postanowiłam przekonać się czy plotki o mnie są prawdziwe. Aby to osiągnąć odwiedzę moją dalszą ciotkę, która jest z grupy Wodnej. Chciałabym się więcej dowiedzieć o magii i wykorzystywaniu jej w dobrych celach.
     Z tego co mi kiedyś powiedziano, wśród Embritów zdarzył się raz przypadek odmieńca Karkoroda. Potrafił on władać magią uzdrawiania jak i złymi mocami grupy Ognistej.
     Mam przeczucie, że w moich żyłach płynie wielka moc, ale jeszcze nie wiem jaka...

17 komentarzy:

  1. WOW! ALE TO REWELACYJNE!
    BĘDĘ DALEJ CZYTAĆ I NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU...
    WENY ŻYCZĘ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa historia :) Myślę, że będę dalej czytać.
    Jaką ona może mieć moc?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie się zapowiada ;) Już dodaje do obserwowanych i z pewnością będę na bieżąco czytać Twojego bloga ;).

    Życzę Ci mnóstwa weny, Pozdrawia Anka
    http://ania9716.blogspot.com zapraszam też do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko fajnie (zwłaszcza stworzenie nowej rasy), ale to nie brzmi jak opowiadanie. Dziewczyna opowiada kim jest, lecz nie wiemy gdzie się znajduje, co robi. Brzmiałoby to lepiej gdyby opisać w prologu jak uzdrowiła matkę, a w pierwszym rozdziale wejść już do teraźniejszości, lub niech próbuje zasnąć i to wspomina, albo zaczyna pisać pamiętnik. A co do tej wielkiej mocy to spojler okrutny. Na prawdę nie trzeba było mówić o tym Karkorodzie. Można wspomnieć o nim później, mimochodem, by nikt nie zwrócił na to większej uwagi i bez tego jest zasugerowane, że bohaterka ma moc ognia i wody na raz.
    A teraz trochę milej: Cieszę się, że wymyśliłaś cały świat i rasę, a do tego potrafisz pisać. To nie ulega wątpliwości. Nie popełniasz błędów ortograficznych i w żaden inny sposób nie okaleczasz naszego języka. Chwała ci za wcięcia w akapitach, o których zapomina 76% rasy ludzkiej. Dziękuję.
    Mam jeszcze uwagę odnośnie wyglądu bloga. Jest ładnie, ale ma być lepiej. Pomoc uzyskasz na: szablonownica.blogspot.com
    Zapraszam do siebie: sennikmysz.blogspot.com
    Powodzenia w pisaniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Krótko i zwięźle. Szybko i przyjemnie się czyta. Podoba mi się opis stworzonej przez Ciebie rasy i mam nadzieję, że ciąg dalszy opowiadania będzie faktycznie bardzo "fantastyczny" a rozdziały będą wiele dłuższe. Obserwuję jako N.Baggins i zapraszam do mnie:

    http://siewca-smierci.blogspot.com opowiadanie fantasy
    http://czarnabandera.blogspot.com fanfiction Assassin's Creed

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba twoje opowiadanie. Piszesz ciekawie a co najważniejsze bez błędnie. Ciekawa ta ' nowa ' rasa. Na pewno będę zalej czytała i zapraszam do siebie http://ksiegi-missoula.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Wam wszystkim za wyrażenie swojego zdania. Spróbuję się poprawić : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak już widziałam opinię innych i również nie podpadło to jako opowiadanie. Trochę za, krótkie, ale widać, że masz bujną wyobraźnię. Trochę za dużo powtórzeń. Akapity i ortografię oczywiście się chwali. Osobiście jednak nie wciągnął mnie ten początek, ale przełamie się i przeczytam dalej. Zobaczę jak ci pójdzie. :)
    Ps nie zniechęcaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za szczerą opinię <3 Kolejny rozdział już w środę lub czwartek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy blog. Trochę mi się to skojarzyło z podziałem na elfy i magów. Wstęp fajny, czekam na więcej. Mam nadzieje, że dalej będziesz pisać dłużej ;P
    Usuń te pauzy, na nic nie są potrzebne, a wręcz pokusiłabym się o nazwanie ich błędami. Poza tym, chyba 2 lub 3 przecinki wyrosły na wariackich papierach, uciekając z właściwych miejsc. Ale tragedii nie ma.
    Zapraszam do siebie, czekam na wiadomość o nowych rozdziałach (pisz mi pod najnowszą notką).
    Pozdrawiam cieplutko
    Kuroneko (Stray) spoza-granicy-wolnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się pomysł na opowieść, aczkolwiek musisz uważać żeby nie wyszła zbyt oklepana. Poruszasz ciekawy temat i mam nadzieję, że opowiadanie będzie pisane na takim (bądź lepszym) poziomie :)
    Możesz też popracować nad słownictwem, by bardziej je wzbogacić.
    Życzę ci, żeby twój blog się rozwinął :D
    Zapraszam do czytania i komentowania mojego bloga http://fantasy-story-by-allyss.blogspot.com/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysł jest bardzo fajny i ładnie wprowadziłaś w temat, jednak tak jak inni sugerowałabym pisać resztę w teraźniejszości. To co widzi, słyszy, czuje, mówi. Swoim stylem pisania wprowadziłaś mnie w błogi, magiczny klimat. Bardzo Ci za to dziękuję. Będę zaglądać tu częściej. Co ile będziesz wstawiała nowy rozdział?

    Pozdrawiam, Lucy.

    PS zapraszam do siebie nimfadora-scatty-tonks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozdziały pojawiać będą się na pewno raz w tygodniu. Czasami nawet dwa razy, ale to zależy od tego ile będę miała nauki w szkole i weny do pisania : ) Bardzo motywują mnie Wasze komentarze, Dziękuję! Zapraszam do obserwowania <3

    OdpowiedzUsuń
  14. http://ania9716.blogspot.com zapraszam na kolejną część opowiadania

    OdpowiedzUsuń